Jest rano:) za 3 godzinki zakładam dolik;) nareszcie kurcze ttyle czekalam i co wazniejsze sama na niego zarobilam;)
oto moj dół z sierpnia, ale wygląda identycznie teraz;]
oto moj dół z sierpnia, ale wygląda identycznie teraz;]


No i jestem Po. Masakra jak mnie zęby bolą:( Umieram. Po prpstu tragedia , ja mam dośc na zajęciach myslałam że umrę z bólu.
Siedzialam w sumie 2 godziny, w tym godzine czekalam bo jakas dziewczyna weszla przede mną.Potem były problemy z załozeniem pierścienia, 12,14,15,16,17,18..w końcu spasowała 15 jakiegos tam producenta.
Samo założenie trwało jakies 40 minut, myslałam ze sie udławię własna śliną. Dobrze że śliniaka dostałam.
Mam tylko 1 pierścień bo miedzy 6 i 7 cos tam sie dzieje i mam zaczekać, więc przed świętami mam przyjśc zalozy mi tam separacje i zobaczymy co sie bedzie działo.
Póki co to mój dół wygląda wstrętnie, krzywy drut i ten klej:( Po co aż tyle go tam mam??!?!
Koszt: 500 zł;)